W czasie, gdy wszystkie kraje – Włochy szczególnie – zmagają się z epidemią wirusa i choroby COVID-19, brat Elia kieruje do nas swoje słowa, podczas niedzielnej Eucharystii 15 marca 2020 r.
Przesłanie z dnia 15.03.2020r.
Pokój i Dobro dla Was Wszystkich!
Pokój Pański niech zagości w sercach ludzi na całym świecie. Niech będzie w sercach wszystkich, którzy doświadczają cierpienia. Niech pokój zagości w sercach tych wszystkich, którzy służą wszystkim potrzebującym pomocy. Niech zagości w sercach wszystkich, którzy przebywają na oddziałach intensywnej terapii. Niech pokój zagości w sercach tych, którzy cierpią, którzy pozostali sami w domach. Niech zagości w sercach wszystkich oddalonych od wiary, od Miłości Bożej. Niech Dobry Bóg zagości w ich sercach.
Panie, nie opuszczaj nas! Panie, przebacz nam! Przebacz Panie, bo bardzo zgrzeszyliśmy. Przebacz nam! Przebacz nam, Panie i… oświeć nas. Panie, nie opuszczaj nas. Niosę Was wszystkich w moim sercu, pamiętam o Was w moich modlitwach. Modlę się za tych wszystkich, których nie znam. Modlę się za tych, którzy jesteście daleko i blisko. Szukajcie spokoju! Starajcie się być silnymi i odważnymi. Nie ulegajcie zamętowi, ale trwajcie niewzruszenie w wierze. ODWAGI! To prawda, odczuwamy teraz wiele bolesnych sytuacji, nie spodziewaliśmy się tych wszystkich trudnych doświadczeń. Przypomnijmy sobie to I czytanie z dzisiejszej Liturgii Słowa (link do czytań). Spotykamy tam Mojżesza, który woła wszystkich synów Izraela. Dzisiaj wydarzenia, których doświadcza cały świat, nawołują nas do nawrócenia. Z tych wszystkich wydarzeń ma wyniknąć dobro, nie zło! Z tych wszystkich wydarzeń ma wyniknąć większe dobro, nie zatracenie! Nikt nas nie może ukarać – tylko człowiek nas może ukarać. Tylko człowiek może powiedzieć to, co chce. Człowiek może nas osądzić, ale nie Bóg – bo Bóg jest Miłością. Bóg nie wytyka nas palcem. Jeśli Bóg wyzwolił synów Izraela i poprowadził ich do nowego czasu, stał się dla nich nowym światłem, dał im z Miłości piękną, cudowną oazę życia, tak jak się Jemu podobało. Czy mógłby nas oszukać? Czy możemy być przygnębieni? Nie. Powinniśmy czuć się pocieszonymi. Pamiętajcie o jednym: zawsze zapraszam Was do regularnej, 10-minutowej modlitwy. Jestem z Wami codziennie, ale pamiętajcie: to jest szczególny czas, w którym mamy wzywać Pana! Zostawmy wreszcie to wszystko, co nas tak bardzo zajmuje na codzień, niepohamowane żądze, zostawmy to, co nas gubi. Pamiętajcie o jednym – w jedności siła. Miłość Boża – nie wojna, lecz jedynie Miłość Boża – to Wam chcę powiedzieć. Siła Miłości pozwoli nam pójść na przód. Tylko tyle. Mówmy o tym często, niech ta prawda wypływa z naszego serca. To bardzo ważne! Wszystkie rzeczy przepadną, jedynie miłość zostanie. Pokój i Dobro Wam wszystkim!
Z całego serca pozdrawiam wszystkich lekarzy pracujących w szpitalach, którzy z poświęceniem opiekują się chorymi, pięlegniarzy i pielęgniarki, którzy w tych dniach podejmują wiele trudnych zadań. Wciąż jesteśmy z Wami i wspieramy Was naszymi modlitwami. Prosimy, aby Pan dał Wam wiele siły, pokoju i pogody ducha oraz odwagi. Prosimy o to dla Was, którzy służycie chorym na całym świecie. Nie jesteście sami, ale jesteśmy wszyscy razem z naszym Bogiem!
Tłumaczenie: ks. Michał Styczyński
ZOBACZ NAGRANIE NA YOUTUBE
Poniżej treść I czytania, do którego odniósł się Brat Elia:
(Wj 17, 3-7)
Synowie Izraela rozbili obóz w Refidim, a lud pragnął tam wody i dlatego szemrał przeciw Mojżeszowi i mówił: „Czy po to wyprowadziłeś nas z Egiptu, aby nas, nasze dzieci i nasze bydło wydać na śmierć z pragnienia?” Mojżesz wołał wtedy do Pana, mówiąc: „Co mam uczynić z tym ludem? Niewiele brakuje, a ukamienują mnie!” Pan odpowiedział Mojżeszowi: „Wyjdź przed lud, a weź z sobą kilku starszych Izraela. Weź w rękę laskę, którą uderzyłeś w Nil, i idź. Oto Ja stanę przed tobą na skale, na Horebie. Uderzysz w skałę, a wypłynie z niej woda, i lud zaspokoi swe pragnienie”. Mojżesz uczynił tak na oczach starszyzny izraelskiej. I nazwał to miejsce Massa i Meriba, ponieważ tutaj kłócili się Izraelici i Pana wystawiali na próbę, mówiąc: „Czy Pan jest rzeczywiście wśród nas, czy też nie?”